MENU ↓
powróć na start

Na naszym V spotkaniu z cyklu "Akcja Integracja!", zamiast zapraszać "specjalistów" postanowiliśmy zaprosić do opwiedzienia o swoich aktywnościach stałych bywalców naszych spotkań. Była to faktysatyczna okazja, aby lepiej się poznać, zintegrować, podzielić się i "zarazić" swoimi zainteresowaniami, pasjami. 

Rozpoczęliśmy od wiedzy wysoko specjalistycznej, niemal eksperckiej na temat bezpieczeństwa w sieci. Rozmawialiśmy o tym jak strzec swojej prywatności i bezpieczeństwa podczas korzystania z internetu i o tym z jakimi zagrożeniami wiąże się beztroskie serfowanie w sieci, jak "zabarykadować" nasze komputery przed atakami nieproszonych gości "hakerów" chcących zdobyć nasze poufne i wrażliwe dane, na przykład hasła lub dane osobowe oraz o tzw. komputerowych "robakach" które mogą doszczętnie zniszczyć nam sprzęt. O tym wszystkim opowiedziała nam Sebastian. Dzięki swojemu dużemu doświadczeniu podpowiedział nam jakie programy zabezpieczające są skuteczne i praktyczne oraz łatwe w obsłudze i przyjazne użytkownikowi, a przy tym często bezpłatne lub choć nie drogie.

Następnie głos zabrał Jurek, opowiadając pasjonujące historie z fal radiowych, czym wprowadził nas do świata swojej długoletniej pasji krótkofalarskiej. Początek jego amatorskie przygody był związany z radiem CB, dzięki któremu przy wykorzystaniu wspomnień z okresu przed utratą wzroku oraz rewelacyjnej wyobraźni przestrzennej, na kanale dedykowanym kierowcom bezbłędnie przeprowadzał przez Gdynię osoby z najróżniejszych regionów Polski, zagubione w gąszczu małych uliczek lub głównych ulic miasta. Tak dowiedzieliśmy się o istnieniu w krótkofalarstwie kanałów tematycznych. Pasja do fal radiowych nie stała jednak w miejscu i zmobilizowała Jurka do wysiłku w kierunku zdobycia kilkustopniowych uprawnień międzynarodowych opatrzonych oficjalnym egzaminem. Według zasad świata krótkofalarskiego niezbędnych do zabierania głosu na pasmach przeznaczonych dla profesjonalistów, gdzie każdy aktywny uczestnik dyskusji jest rozpoznawalny i ewidencjonowany przez swój indywidualny znak. Dużo dowiedzieliśmy się również o kwestiach technicznych i sprzętowych, o antenach i ich skutecznym rozmieszczaniu.

Dla rozluźnienia w dalszej kolejności przeszliśmy do tematu koncentrującego się na równowadze między umysłem a ciałem, czyli Tai - chi. Dzięki opowieści Pauliny poznaliśmy podstawy filozofii Tai - chi opartej na sekwencjach harmonijnych powolnych ruchów, których wykonywanie wpływa na poprawę stanu zdrowia człowieka oraz jego długowieczność. Systematyczne ćwiczenia służą także jako medytacja w ruchu, co redukuje stres i daje podstawy do doskonalenia ciała i umysłu. Bardzo ważne jest, że Tai - chi jest jest uniwersalną formą ćwiczeń i usprawniania się nie zależnie od poziomu sprawności fizycznej, czy wieku. Nie chodzi bowiem o perfekcyjność wykonyeanych ruchów, a raczej ich powtarzalność i doskonalenie. Oprócz drogi do poszukiwania wewnętrznej harmoni Tai - chi jest jednocześnie tradycyjną sztuką walki.

O kolejnej formie samorozwoju i pracy nad sobą przez sport opowiadał nam Michał, który od lat trenuje podnoszenie ciężarów. Jak mówi treningi sportowe pozwoliły mu na wypracowanie dobrych cech i nawyków jak systematyczność, konsekwencja i wytrwałość. Zaprowadziły go one do osigania bardzo dobrych wyników, a jednocześnie uprawianie sportu jest formą rehabilitacji.

O pasji kibicowania która stała się podstawą do powołania Klub Gdyńskiego Kibica Niepełnosprawnego opowiedział nam Miłosz. W ramach działania klubu osoby z niepełnosprawnością chodzą na mecze różnych Gdyńskich drużyn, na międzynarodowe mecze tenisowe i wiele innych imprez sportowych. Działalność klubu aktywizuje społecznie sporą grupę osób z niepełnosprawnościami, a każda tego typu inicjatywa ma swoją ogromną wartość.

Choć poruszane wątki były bardzo różnorodne, nie poruszyliśmy jeszcze wszystkich tematów naszych pasji i część opowieści pozostanie na kolejne spotkanie, ale i tak nasze piąte spotkanie można podsumować prostym stwierdzeniem: Każdy z nas ma coś wyjątkowego, czym może podzielić się z innymi, trzeba jedynie znaleźć odrobinę odwagi, by się tym pochwalić. 

Dziękujemy!