MENU ↓
powróć na start

Jak są kajaki, to jest i..... woda! Trudno dyskutować z takim stwierdzeniem, czego dowodem był nasz ostatni wyjazd kajakowy realizowany w ramach projektu: "Mój żywioł: aktywność!" w dniach 20-23 kwietnia 2017 dla 17 osób w tym 15 osób z niepełnosprawnością.

Czego jak czego, ale wody nam tym razem nie zabrakło możnaby nawet powiedzieć, że mieliśmy jej w brud pod kajakami z nieba. Wiemy już ze 100% pewnością, że równowaga w przyrodzie być musi zważywszy na to, że na poprzednim spływie przeciągaliśmy kajaki po piachu w wodzie po kostki!

Tym razem wszyscy uczestnicy mogą śmiało powiedzieć, że była to aktywność w pełni survivalowym wymiarze, a co najważniejsze absolutnie nikt nie wymiękał! Co przy deszczu i wszechobecnym zimnie było prawdziwym wyzwaniem. Wytrwałość ekipy jednogłośnie potwierdzili instruktorzy dbający o bezpieczeństwo na wodzie. Zero marudzenia i narzekania! BRAWO MY!

Nie podlegało dyskusji, że podczas regeneracyjnych przerw absolutnie każdy zasłużył na regeneracyjny ciepły posiłek, a w zaprzyjaźnionej bazie kajakowej czekały na nas cuda i cudeńka: leczo, żurek, kiełbaski pieczone na ognisku, a do tego na deser ciasto mmmnnnniiiaaaammmm......! Ekajaki.pl dziękujemy!

W tak ekstremalnych warunkach czuliśmy się w 100% spełnieni w byciu aktywnymi, czyli w naszym żywiole. Tym większą przyjemność sprawiały nam wspólne wieczory spędzone na odpoczynku, relaksie i nieskończonym dzieleniu się wrażeniami z trasy. A żeby nie było zbyt leniwie dwie uczestniczki naszej kajakowej przygody Paulina i Mariola w wolnych chwilach prezentowały nam Boccie, dyscyplinę paraolimpijską o taktycznym charakterze. Niestety mimo treningów nie jesteśmy w stanie dorównać Paulinie! Jednak kto wie może to dla któregoś z uczestników dopiero pierwsza odsłona nowej pasji, która zakiełkowała i będzie się z sukcesami rozwijać?

Dużo się działo i kiedy nadchodziły spokojniejsze momenty miło było odetchnąć , przejść się na spacer (w deszczy i gradzie, bo inaczej byłoby nudno!) po malowniczej okolicy Ośrodek Szkoleniowo - Rehabilitacyjnego MAUSZ w którym mieszkaliśmy i od tak pogadać na milion tematów z fajnymi ludźmi, którym po prostu się chce, ponieważ mają w sobie Żywioł: Aktywność!

Galeria zdjęć: http://fundacja.podrozebezgranic.pl/info/1916/otwarcie-sezonu-2017/

"Jestem zachwycona wyjazdem z Wami - dał mi potężny zastrzyk pozytywnej energii, wiarę we własne siły, poznałam niesamowitych ludzi i mam nadzieję, że nowe znajomości przetrwają przez lata, jak to się stało w czasie wcześniejszych wyjazdów. Podziwiam Waszą organizację logistyczną wyjazdu, znajomość specyfiki poszczególnych schorzeń i umiejętność integracji uczestników. Z niecierpliwością czekam na kolejny wyjazd. Do zobaczenia!" Katarzyna 

"Było bardzo fajnie i miło. Super ludzie. Pozytywne szaleństwo. Nie było zimno, wręcz przeciwnie - jak masz jakieś wyzwanie, to robi Ci się gorąco ;) " Ewa

"Czas z wami bezcenny i oby więcej podobnych,pozytywnych wariactw! Już wyczekuję przyszłorocznych incjatyw. Każda osoba decydując się na kilka wspólnych dni tworzy atmosrerę  i z pewnością wiele nas łączy,bo  zgraną grupą jesteśmy. Do zobaczenia!" Karolina

"Przez dwa dni gościliśmy Fundację Podróże Bez Granic :) Było to niesamowite doznanie dla całej naszej kadry ! Tak pozytywnych ludzi - pomimo ich zdrowotnych problemów nie widzieliśmy !! Pogoda w piątek i sobotę nie rozpieszczała - był deszcz, silny wiatr, pływanie po jeziorze pod falę - a jaka reakcja była na końcu !? Pogoda była super !!!!!! Uczmy się dostrzegać w każdym dniu pozytywnych elementów bo życie potrafi czasami w jednej momencie wywrócić się do góry nogami !!! Pozdrawiamy wszystkich uczestników spływu i dziękujemy Wam za moc energii !! To była wielka przyjemność z Wami pływać