MENU ↓
powróć na start

Wspomnienia czterech dni, na terenowej wyprawie po lasach na łąkach i w winnicy wśród pięknych widoków i wielu wspaniałych obiektów turystycznych, pozostaną z nami na długo.  Opowieści o wrażeniach, które za nami starczyłoby na wiele długich akapitów. Jest też wiele tematów i wątków, które bardzo trudno ująć w słowa. Nowe znajomości i zawarte przyjaźnie... jak je opisać? Czy jest to wogóle możliwe? Takie wyzwania najlepiej podejmują i realizują sami uczestnicy wypraw Fundacji Podróże bez Granic. Wyjazd z Wami był wielką przygodą, za którą dziękujemy! Cieszymy się, że zechcieliście podzielić się z nami swoimi wrażeniami. 

"...miejsce, które przykuło moją uwagę było muzeum Obozów Jenieckich oraz była fabryka amunicji. Zaciekawienie tym, co mówi przewodnik zachęciło mnie do pogłębienia wiedzy z historii tego regionu. (...) Ciekawym doświadczeniem było również zwiedzanie budynków lub całych zagród zlokalizowanych na terenie skansenu W Ochli, w którym zgromadzono wiele zabytkowych obiektów budownictwa wiejskiego.
Ten wyjazd był dla mnie niesamowitą przygodą i chciałabym aby odbywało się takich więcej. Ania

"Właściwe, co może być w tym ciekawego, myślałem...? Sporo jeżdżenia Land-Rover-ami i trochę zwiedzania.To jednak nie to samo, co przejażdżka osobówka na polnych drogach. Dużą rolę odkrywają kierowcy ich osobowość. Nietypowe krajobrazy i teren np. piękne zielonogórskie lasy. (...) Chciałem się też sprawić, jako asystent osoby na wózku, tym bardziej, ze zostałem przez nią o to poproszony. Całe szczęście moja podopieczna była elastyczna i często potrafiła sobie poradzić sama. Tym bardziej, że było sporo życzliwych osób, które były bardzo chętne do pomocy. Byłem pewny, że moja "podopieczna" jest też w dobrych rękach! Wyjazd był extremalny i bardzo wyczerpujący, pełen wrażeń wspaniałych widoków, ludzi i nowych ekscytujących miejsc. (...) Nie mogłem uwierzyć ze w tak krótkim czasie można zwiedzić aż tak wiele. ... z samego offroadu pozostają przeżycia do końca życia! To zupełnie coś innego niż kiedykolwiek przeżyłem i mogłem sobie wyobrazić. Jakby tego było mało zwiedziliśmy obóz/muzeum w Żaganiu Stalag lotników. Miejsce słynnej Wielkiej ucieczki alianckich lotników. (...) na koniec degustacja Polskich winogron oraz win.
Wyjazd dla mnie to było super przeżycie, które zapamiętam do końca życia. Mogłem też sprawdzić swoje granice jako asystent. Teraz wiem, czego się mogę spodziewać i na pewno będę brał udział w następnym takim wyjedzie, jeśli tylko będzie okazja." Sebastian

"W wyjeździe organizowanym przez Fundacje "Podróże bez Granic" uczestniczyłam po raz pierwszy. Najbardziej zachwyciła mnie jazda Land-Roverami, pozytywna energia jaką emanowali kierowcy wraz ze swoimi najbliższym. Cieszę się że poznałam Waldka (Kojota) oraz jego córeczkę Alę. Podczas wspólnych podróży wprowadził mnie oraz pozostałych załogantów w świat off roadowy, dowiedziałam się wielu ciekawych informacji o tej pasji, słuchaliśmy rajdowych piosenek stworzył nam się fantastyczny klimat dzięki któremu oderwałam się od codzienności. Mam nadzieję że to był pierwszy lecz nie ostatni taki mój wyjazd, a znajomość z fantastycznymi ludźmi jakich poznałam przetrwa długie lata." Karolina

"Byłam jedną z uczestniczek wyjazdu WESTchnienie jesieni w Land Żywiole. Wrażenia jakie przeżyłam, są wprost trudne do opisania. Wszystko ekstra zorganizowane. Pomysł co do miejsca zorganizowania trafiony. Malowniczy krajobraz, ten kontakt z przyrodą dzięki terenówkom, przepiękna lekcja historii. Cieszę się, że dzięki Fundacji mogłam przeżyć wspaniałą przygodę. Dzięki temu wiem, że jako osoba niepełnosprawna też mogę czerpać radość z podróżowania, żyć pełnią życia. Poznałam wiele wspaniałych ludzi, dzięki którym zdobyłam motywacje, że niepełnosprawność nie jest przeszkodą w zdobywaniu własnych celów, własnych marzeń, jeśli tylko na drodze spotkamy osoby, które nam w tym pomogą, a my z tej pomocy potrafimy skorzystać. Oby więcej takich wyjazdów. Bez żadnego zastanowienia wybiorę się jeszcze raz. Z niecierpliwością już czekam na następny." Daria

"Dni przebyte z Wami były wspaniałe. Nabrałam większej pewności w codziennym postępowaniu i podejmowanych decyzjach. Zacieśniłam dawniejsze znajomości i nawiązałam nowe. A dodatkową wartością jest fakt, że opowiadając osobom, których z nami nie było o wspólnej radości bez granic uczę ich, że wszyscy staramy się być po prostu normalni" Karolina

Wyjazd "WESTchnienie jesieni, czyli terenowa wyprawa w Land żywiole :)” został zorganizowany w ramach projektu „Mój żywioł: aktywność!”. Projekt realizowany przez Fundację Podróże bez Granic dzięki dofinansowaniu ze środków Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich realizowanego przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.